https://sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=BT4HQR

 

Zgłaszający: Lech Kołakowski, Waldemar Andzel, Iwona Arent, Jerzy Bielecki, Stanisław Bukowiec, Zbigniew Chmielowiec, Kazimierz Choma, Anna Dąbrowska-Banaszek, Elżbieta Duda, Michał Jach, Wojciech Kossakowski, Krzysztof Janusz Kozik, Maria Kurowska, Jacek Kurzępa, Teresa Pamuła, Kazimierz Matuszny, Sławomir Skwarek, Paweł Rychlik, Ewa Szymańska, Beata Strzałka, Krzysztof Szulowski, Grzegorz Wojciechowski, Tadeusz Woźniak, Michał Wypij, Teresa Wargocka, Piotr Wawrzyk

Data wpływu: 31-08-2020

Szanowny Panie Ministrze,

w nawiązaniu do dotychczasowych interwencji posłów i senatorów, rzecznika praw obywatelskich, stowarzyszeń i fundacji, a także w związku z wyrokami WSA w Warszawie o sygn. akt: III SA/Wa 2762/19, III SA/Wa 2763/19, III SA/Wa 2764/19, III SA/Wa 2765/19, III SA/Wa 2766/19, III SA/Wa 2767/19, III SA/Wa 2768/19, III SA/Wa 2769/19, III SA/Wa 2760/19, III SA/Wa 2761/19, III SA/Wa 2741/19, III SA/Wa 2742/19, oraz sygn. akt: III SA/Wa 958/17, III SA/Wa 896/17, a także wyrokami WSA w Lublinie o sygn. akt: I SA/Lu 770/19, I SA/Lu 771/19, I SA/Lu 772/19, I SA/Lu 773/19, I SA/Lu 774/19, I SA/Lu 775/19, I SA/Lu 776/19, I SA/Lu 777/19, a dodatkowo także z postanowieniami Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim sygn. akt II Kp 9/20 i Sądu Okręgowego w Siedlcach sygn. akt II Kz 192/20 i II Kz 193/20, podkreślamy, że państwo Paweł i Marzena Zakrzewscy są nękani od ponad pięciu lat przez organy podatkowe.

W sprawach, w których orzekały WSA w Warszawie i w Lublinie oraz ww. sądy karne autorytatywnie przesądzono, że w toku tych postępowań intencjonalnie nie doręczano pokrzywdzonym w sposób prawidłowy korespondencji, w tym decyzji wydawanych przez organ I instancji oraz postanowień o wszczęciu postępowań, które toczyły się wobec strony zaocznie, tj. bez udziału Marzeny i Pawłą Zakrzewskich, wskutek czego uniemożliwiono im skorzystanie z przysługujących praw obywatelskich.

Postępowania te prowadzono bez poszanowania podstawowych, gwarantowanych konstytucyjnie zasad, takich jak prawo do dwuinstancyjnego postępowania i poddania następnie rozstrzygnięć organów podatkowych kontroli sprawowanej przez niezawisłe sądy administracyjne. Naruszono w ten sposób zasadę równości wobec prawa, prawo do poszanowania przez organy administracji publicznej godności osobistej małżonków Zakrzewskich, dobrego imienia, a także zasadę ochrony ich własności, jak i rodziny przez organy państwa. Na podstawie fałszywych zarzutów, opartych na wadliwe gromadzonym materiale dowodowym, podjęto nawet próbę pozbawienia ich wolności, nie bacząc nawet na to, że pod opieką Pawła i Marzeny Zakrzewskich pozostaje jedenaścioro dzieci.

Paweł i Marzena Zakrzewscy jako osoby społecznie zaangażowane, w sile wieku powinni spożytkować energię na sprawy istotne dla naszej ojczyzny, takie jak rozwój edukacji domowej, e–tornistra, czy distance learning oraz przestać tracić bezproduktywnie siły na wykazywanie w kolejnych postępowaniach, że zarzuty organów podatkowych formułowane pod ich adresem są całkowicie bezpodstawne.

Organy podatkowe powinny nareszcie zacząć respektować w ich sprawach orzeczenia sądów administracyjnych i powszechnych, które ww. wyrokami i postanowieniami po raz kolejny przyznały rację rodzinie Zakrzewskich, raz jeszcze potwierdzając, że postępowania podatkowe prowadzone były wobec nich w taki sposób, aby rzucić nieuzasadnione podejrzenia działania niezgodnego z prawem i wykazać z góry założone tezy, które w świetle orzeczeń Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, jak i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie w związku z postanowieniami Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim, jak i Sądu Okręgowego w Siedlcach – są całkowicie nieuprawnione i bezpodstawne.

W związku z powyższym prosimy o odpowiedź na następujące pytanie:

Czy Ministerstwo Sprawiedliwości podejmie przewidziane prawem działania w obszarze ochrony naruszanych praw Pawła i Marzeny Zakrzewskich, szczególnie w kontekście podejmowanych działań przez Prokuraturę Rejonową

w Mińsku Mazowieckim w sygnalizowanym obszarze?

Z wyrazami szacunku

Lech Antoni Kołakowski