JKM o nowej aferze Banasia

 

JKM o nowej aferze Banasia

INFO: Zdaniem partii KORWiN p. Marian Banaś, aktualny prezes NIK, jest odpowiedzialny za zniszczenie sieci innowacyjnych placówek edukacyjnych.

 

W 2009 r. w Polsce zaczęły powstawać nowoczesne placówki, działające w formie klubów i stowarzyszeń edukacyjnych. Po wielu latach utrzymywania tradycyjnego postkomunistycznego systemu szkolnego, rodzice otrzymali możliwość kształcenia swoich dzieci w placówkach, które kładły nacisk na indywidualne predyspozycje rozwojowe dzieci. Sukces projektu zapoczątkowanych przez państwa Pawła i Marzenę Zakrzewskich placówek przerósł wszelkie oczekiwania. Założyciele włożyli w niego całe swoje serce i cały majątek. W szczytowym okresie w innowacyjnych placówkach uczyło się ponad 50 tys. dzieci. Jednak w pewnym momencie ta działalność przestała się podobać urzędnikom. Zaczęli nękać szkoły kontrolami. Represje wobec szkół nasilały się. Do sprawy włączył się Urząd Kontroli Skarbowej. W bezprawny sposób zatrzymywano dokumentacje, kontrolowano majątek założycieli, do szkoły wysyłano nawet antyterrorystów. Zakrzewscy wygrywali – jedna po drugiej – sprawy w sądzie, ale urzędnicy się nie poddawali.

Na czele Krajowej Administracji Skarbowej stał wtedy p. Marian Banaś. P. Paweł i Marzena Zakrzewscy zwrócili się wtedy o pomoc do parlamentarzystów, Rzecznika Praw Obywatelskich a nawet do NIK. Do p. Banasia trafiło kilkadziesiąt pism, interpelacji oraz interwencji, przychodzili do niego posłowie i działacze społeczni. Ówczesny szef KAS, który mógł to szaleństwo powstrzymać, wszystkie prośby i dokumenty najwyraźniej zignorował, a represje wzrastały. Na rodzinę nasyłano kolejne kontrole i funkcjonariuszy skarbowych. W efekcie szkoły zniszczono, a wielodzietna rodzina Zakrzewskich znalazła się w bardzo trudnej sytuacji.

Dlatego Konfederacja stoi na stanowisku, że urzędnicy muszą ponosić pełną odpowiedzialność za swoje czyny. Mówi zdecydowane “dość niszczeniu ludzi” tylko dlatego, że chcieli w Polsce stworzyć nowoczesny, lecz w pewien sposób niezależny od państwowego, system edukacyjny. Urzędy skarbowe są dzisiaj wszechwładne i wykorzystują błędy jako element budowania przewagi i niszczenia obywateli – twierdzi Konfederacja.

– To pokazuje, jak działają urzędnicy, którzy tworzą jedną sitwę, która się wzajemnie kryje i wspiera swoje działania, zamiast, żeby jedni kontrolowali drugich. Skończyło się tak, że sieć szkół, która liczyła 50 tys. uczniów, została rozwalona, monopol państwowy został utrzymany – komentuje WCz. Janusz Korwin-Mikke z Konfederacji.

 

Źródło: Partia KORWiN